Books · Lifestyle · Travel

Day off & Ojos azules 💙💎🗾📘🇪🇸

Ostatnio miałam krótszy kryzys. W związku z tym, że należę do tych osób, które nie lubią się poddawać, pojechałam z moją kuzynką i mamą na wycieczkę. Teraz czuję się lepiej i jestem gotowa na nowe wyzwania..Moja mama podczas drogi skończyła Trucicielkę (Schmitta),a ja Ojos Azules (niezwykle poruszająca historia, która ukazuje noc z roku 1520 -oblicze hiszpańskich podbojów. Jedynym minusem książki jest jej niewielki rozmiar). Ogólnie wypad uważamy za udany. Takie dni są potrzebne do nabrania sił. Mam nadzieję, że wpis oraz zdjęcia przypadną Wam do gustu. Do zobaczenia wkrótce 💙

ENGLISH : Recently I had a shorter crisis. Due to the fact that I belong to those people who do not like to give up, I went with my cousin and mother on a trip. Now I feel better and I am ready for new challenges..During the trip, my mother read a book written by E.E.Schmitt and I read Blue Eyes – Ojos Azules (an extremely moving story that shows the night of 1520 -the face of Spanish conquests. Arturo Pérez-Reverte described these events in such an incredible way!). In general, we consider a trip to be successful. Such days are needed to gain strength. I hope you will like the entry and photos. See you soon 💙

PicsArt_02-25-12.00.24-e1519557565910

PicsArt_02-25-11.59.55-e1519557540346

PicsArt_02-25-12.00.49-e1519557590833

PicsArt_12-29-12.12.51-e1514546486152

PicsArt_12-21-06.42.03-e1513879529390

PicsArt_02-26-07.15.01-357x600

This slideshow requires JavaScript.

Follow me : Instagram | TwitterSpotify | We heart it | Lubimyczytać

114 thoughts on “Day off & Ojos azules 💙💎🗾📘🇪🇸

  1. Piękne zdjęcia :3 nie poddawaj się!! Każdy ma czasem gorszy okres – mnie zawsze dopada na przełomie zimy/wiosny. Wyglądam wtedy okropnie i psychicznie czuję się tak samo.

    Od Schmitta czytałam tylko słynnego Oskara.
    Pozdrawiam

    1. Zgadzam się.Tak przy okazji super wpis,zaciekawiła mnie ta książka.Od kilku lat uczę się tego języka i chciałabym zacząć czytać coś po hiszpańsku.Doradzisz mi jakieś publikacje,od czego zaczynałaś i na jakim poziomie jest “ojos azules” ??. Wiem,że w oryginale czyta się gorzej niż poziomowane,ale chciałabym zacząć..Życzę miłego weekendu.
      Ps : Piękne zdjęcia,jesteś śliczna ♥♥

      1. Dziękuję 💕 Zaczynałam od lektur poziomowanych wydawnictwa Edgard (polecam) i Pons (nie polecam).Czytałam też magazyny do nauki hiszpańskiego Colorful media. Potem zaczęłam czytać dwie książki Zafóna po hiszpańsku,które już czytałam po polsku,następnie były to zupełnie nowe pozycje.I tak małymi kroczkami można to robić ,-) Ojos azules nie jest zbyt trudne do zrozumienia,w moim mniemaniu trzeba mieć poziom B1/B2 i będzie ok.W tym przypadku jednak jest zdecydowanie łatwiej,bo książeczka niewielkich rozmiarów, a treść godna polecenia. Jakbyś chciała, możesz ją nabyć po hiszpańsku w empiku za ok 40 zł,z dostawą do salonu gratis,więc cena też przyzwoita..Pozdrawiam

  2. Bardzo podoba mi się załączona przez Ciebie piosenka, sprawia, że tęsknię za latem… Zatęskniłam też za Krakowem, muszę tam pojechać w najbliższym czasie.
    Pozdrawiam. 🙂

  3. Ja niedawno wróciłam z ulropu, ale chętnie bym już gdzieś pojechała 🙂 jednak póki co wolne dni spędzam na ogarnianiu tego i owego 🙂

  4. Czasem taka wycieczka jest potrzebna, by nabrać dystansu i zregenerować siły. Podoba mi się Twoja stylizacja złożona z czarnej spódnicy i białej bluzki. 🙂

  5. Rzeczywiście na gorsze dni takie wypady z rodziną są najlepsze 🙂
    Mam nadzieję, że już Ci lepiej 😉
    O książeczkach nie słyszałam…
    Ładne zdjęcia :3

    1. Tak,dziękuję 💝 “Trucicielka” była jakiś czas temu na listach bestsellerów,ale sama mam ją jeszcze przed sobą.Niestety ta czytana przeze mnie,nie jest dostępna w polskiej wersji językowej na naszym rynku.Chociaż można ją bez problemu u nas kupić w wersji obcojęzycznej..A szkoda,bo wersja polska dotarłaby do większej ilości osób..Miłego wieczoru 💝

  6. No conocía esa historia de Reverte, me la voy a tener que apuntar! Me encanta como escribe el autor y sus historias suelen dejar marca.
    Por cierto, que buena pinta el helado!
    Besitooos

  7. Dawno nie byłam w Krakowie, trzeba będzie to wkrótce nadrobić 😉
    Zapraszam na nowy wpis.
    Pozdrawiam!

  8. piękny utwór, mojemu narzeczonemu również przypadł do gustu.

    Wyjazd, chociaż najkrótszy czy najbliższy zawsze mi pomaga, pozwala spojrzeć na moje problemy z innej perspektywy. Buziaki dla Ciebie i dziękuję za odwiedziny na moim blogu!

  9. Zaintrygowałaś mnie “Ojos azules”, ale póki co jeszcze nie jestem w stanie przeczytać po hiszpańsku tak długiego tekstu. 😉

    1. Możesz za jakiś czas śmiało próbować.Sam tekst obszerny nie jest,bo ok 30 stron (wcześniej znajduje się przedmowa książki, a potem kilka rozdziałów posłowia od autora,co daje ok 70 razem).Jak coś,na pierwszy raz polecam książkę,którą już znasz po polsku,ale dawno temu czytałaś i szczegółów nie pamiętasz (u mnie to było El príncipe de la niebla Zafóna) Trzymam za Ciebie kciuki,pozdrawiam 💖

  10. Zazdroszczę wyjazdu. Ja miałam jechać do Krakowa, ale niestety się nie udało w tym miesiącu. Może kwiecień, oby. Póki co muszę doprowadzić samochód do porządku.

  11. Ostatnio też przeżywam kryzys, ale w poniedziałek jadę na 3-4 dniową wycieczkę i mam nadzieję że to pomoże mi podładować akumulatory i dojść do równowagi psychicznej 🙂
    Zdjęcia są bardzo fajne 🙂

  12. Kraków piękne miejsce, powinnam się kiedy też wybrać na wycieczkę bo chyba kogoś w pracy przez okno wyrzucę jak tak dalej pójdzie.

  13. Hello, Kinga! ^^

    I hope you are well now 🙂 I think your trip is very interesting 😀
    I never read any book of Arturo Pérez-Reverte, but I really want to read his books 🙂
    What a delicious smoothies! 😀
    Kisses! ^^

  14. ¡Hola!

    Las fotos son preciosas y espero que hayas disfrutado de este viaje ya que la ciudad parece hermosa, la canción no la conocía pero la he guardado en mi lista de Spotify para escucharla más tarde.

    Nos leemos.
    ¡Besos!😘

Leave a comment